DiscusForum.adamn.pl Strona Główna  
      FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Zaloguj     


Poprzedni temat «» Następny temat
JAK TO JEST NAPRAWDĘ CZYLI SKALAR A DYSK NATURA A AKWARIUM
Autor Wiadomość
alegumis
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-15, 08:39   JAK TO JEST NAPRAWDĘ CZYLI SKALAR A DYSK NATURA A AKWARIUM

Witam

Pomimo, że akwarystyka to moja pasja od wielu lat, jest jeszcze wiele pytań, które mnie nurtuje i nie daje spokoju. Dwa z nich chciałbym poruszyć w tym temacie mimo iż zapewne poruszane były już wielokrotnie. Chciałbym poznać waszą opinie na temat:

1. Dlaczego np. Skalar może żyć w akwarium, rozmnażać się a narybek rośnie i mało tego wyrasta mimo, że ma różnego rodzaju robale, a Dysk już nie bardzo. Czy zdołał się przystosować, ale jak czy mniej wymagający od "rodziców" proces rozmnażania, ma na to wpływ.

2. Dlaczego Dysk w naturze, żyje z robalami a rośnie i wychowuje potomstwo a w akwarium już nie bardzo. Czy jest tak dla tego, że w naturze woda podmieniana jest w zasadzie na okrągło, większy akwen czy może rodzaj pożywienia dostępny w naturze jest na tyle bogaty, że pozwala żyć w niejakiej symbiozie z robalami, bądź w jakiś sposób ogranicza ich rozwój. Natura ma zawsze jakieś sposoby i wytwarza mechanizmy obronne, czy oznacza to, że w akwarium przez lata te mechanizmy zanikają bądź wręcz przeciwnie szkodzą rybie. Czy po prostu natura rządzi się swoimi prawami, a akwarium to naturę tworzymy my i teraz w wyniku jakiegoś błędu popełnionego na samym początku procesu "udomowienia" Dyska jest on taką a nie inną rybą.

A może jest po prostu to "coś" co ryby mają w naturze a czego nie jesteśmy wstanie dostarczy im w akwarium i co powoduje, że wiele gatunków nadal nie rozmnaża się w akwarium tylko pochodzą z odłowu.

Pozdrawiam i jestem ciekawy wiedzy i opinii Was wszystkich na ten temat. Piszcie co uważacie, nawet jeśli to wydaje się dziwne bo interesuje mnie każda opinia, byle była merytoryczna i na temat.
 
 
Luca 


Imię: Łukasz
Wiek: 44
Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 48
Skąd: NIemcy, Straelen
Wysłany: 2013-04-15, 17:18   

Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie jak i w wielu innych, ale tak na chłopski rozum, za pewne w naturalnym środowisku dyskowców jest jakiś rodzaj pozywienia który pozwala żyć im w symbiozie z robalami i uodparnia je, a tego w naszych zbiornikach za pewne brakuje. To jest oczywiscie tylko moje zdanie może być bardzo omylne.
_________________
Łukasz
 
 
skaczacy 


Imię: Mateusz
Wiek: 38
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 7
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2013-04-15, 20:46   

Ja również zacznę, że nie jestem ekspertem ...

powiem Ci ze kilkakrotnie widziałem chore dyski z robalami co ikrę składały, choć by moje na początku, nie mniej nie wiele z tej ikry było. Odmian skalarów jest sporo, to że rozmnożysz pospolitego skalara nie znaczy że rozmnożysz altumy czy manucapuru.
Wydaje mi się, że to wszystko kwestia samozaparcia ryb i dążenia do przekazania gatunku pomimo złych warunków, zwykłe skalary może w naturze pochodziły z gorszej wody czy coś i łatwiej się było przyzwyczaić do naszych warunków ... ale to tylko takie moje gdybanie.

aha i przypomniałem sobie pewną rzecz, nie jest tak że niektórym gatunkom pewne robale pomagają w trawieniu jak np skalarom ? wręcz są wskazane ?
_________________
Fotografia Ślubna Rzeszów
 
 
 
jol.anta 


Imię: Jola
Wiek: 66
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 237
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2013-04-17, 11:44   

Mnie się wydaje, że tu jeszcze można brać pod uwagę selekcję naturalną - w naturze słabe giną i nikt nie wie ile. Najsilniejsze przeżywając, przekazują naturalną odporność potomstwu. W akwarium staramy się pomagać każdej rybie , a to zapewne nie sprzyja utrwalaniu naturalnej odporności.
_________________
Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił.
 
 
A!icja 


Imię: Alicja
Pomogła: 4 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 895
Skąd: lublin
Wysłany: 2013-04-17, 21:33   

Hmm ja tam obok eksperta nawet nie stałam, ale czytałam to co na forum już jest - bodajże o dyskowcach z odłowu Adam już tłumaczył w dyskusji.
1)
Ze skalarami miałam trochę do czynienia, ale to kundelki z zoologa ;-)
To jest ryba a ryba, moje bydlątko skalar wszelakie plagi egipskie jakie miałam- ( a były często) to przeżywał.
W końcu i tak poleciał do wiecznej Amazonii- co za dużo to i skalar nie przeżyje.
O dyskowcach póki co wiem więcej z tego co czytałam niż doświadczyłam, jak wiadomo internet ma w sobie tyle głupot ile mądrości.
Ale gdy porównam doświadczenie z skalarami a to co wyczytanie w necie o dyskach, to faktycznie to są ryby innego pokroju.
Dyskowiec delikatniejszy jest.
Ale nie będę porównywać w pełni tylko to , za mało wiem, ogółem inaczej patrzę na ta rybę a tamtą.

2)
O ile ja dobrze zrozumiałam słowo pisane, to mniej więcej jest tak, że w naturze, ile razy w naturze ta sama woda przeleci przez skrzela dyska...
Jeśli ma jakiegoś syfa np przywry to jaki jest % szans, że inna go złapie, skoro to jest maleńkie w iluś m3 wody.
To jedno dwa, jak wspomniano jest selekcja naturalna, osobnik osłabiony pasożytami zaraz jest zjadany, zabijamy i przestaje siać zarazę.
A akwarium ryba ileś razy na dzień tą samą wodę przez skrzela przepuszcza, jak ma syfa, to z tym, żyje i pozwala m się rozwijać zarażając inne.
Przy odłowie do jednych pojemników trafiają wszystkie ryby i te z pasożytami i bez, jak wspominałam zaraz się zarażą, bo kilka razy to samo przerabiają- wodę przez skrzela. Do tego stres itp.

Jak gdzieś sie mylę to proszę o korektę,bo tak zrozumiałam słowo pisane i mw wyobraziłam sb jak to wygląda, mogłam się mylić.
Wolę ,,dostać po uszach" i sie nauczyć dobrze i prawdy niż siedzieć cicho z głupotami we łbie.

Pozdrawiam
 
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7857
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-04-18, 16:24   

A!icja napisał/a:
Jak gdzieś sie mylę to proszę o korektę,bo tak zrozumiałam słowo pisane i mw wyobraziłam sb jak to wygląda, mogłam się mylić.
Wolę ,,dostać po uszach" i sie nauczyć dobrze i prawdy niż siedzieć cicho z głupotami we łbie.

Pozdrawiam

Alicja poczucie winy u Ciebie a za co? Przecież po to jest FORUM by takie coś jak TY pisać. Co chcieć więcej.
Po to FORUM by czerpać wiedzę a nie uczyć zasad dobrego wychowania czy czym innym się zajmować.
Skończone na FORUM 18 lat jest - JEST.
Zielona jak szczaw w materii dyskowców była - NIE jest.
Dyskowce kiedykolwiek miała - NIE a już ma.
Ryby ma już ponad miesiąc - MA a bo co nie można.
Ani jedne ryba nie zdechła - wszystkie żyją FAKT.
Rosną sobie - a rosną FAKT no może oprócz tumanka.
Masz swoje dedykacje na FORUM - MASZ.
Masz swoje MOTTO na FORUM - MASZ.

Gdyby chodź 50% z tych co uczestniczą aktywnie w dyskusjach prezentowało takie postawy i nastawienie jak TY, to FORUM by nie cofnęło się do tyłu o dobrych kilka miesięcy a waliło do przodu jak parowóz na linnii syberyjskiej. I po dotarciu do stacji kolejne cele sobie ustalało.


A teraz co do skalarów i dyskowców.
W dyskowcach są dyski i ich odmiany barwne co żyją żrą i nie ma z nimi kłopotu. W skalarach są odmiany barwne co żyją żrą i nie ma z nimi kłopotu. W obu przypadkach są też odmiany zwłaszcza dzikie co to choćbyś nie wiem jak się starał .. z takiej bajki o chyba rzepce (co mi te bajko łażą po łbie), to i tak w 99% g.. wyjdzie. Co i czy w ogóle coś ze skalara wyjdzie to jak pamiętam ROH-a w czerwcu coś może razem na FORUM odnośnie skalarów stworzymy (altumy i te drugie co nawet nazwy nie znam). Nawet w piwnicy już woda się filtruje by miały HILTONA. Dyskowiec jest mało odporny na wiciowce i nicienie. Do tego mało odporny na cokolwiek w skrzelach z bakterii i innych osadów: zwłaszcza soli żelaza. Skalar to odkurzacz w zbiorniku (inna budowa pyska). Wszystko zeżre i chce więcej. Do tego nawet jak skrzela ma całe zawalone od bakterii to jeszcze będzie dychał a dysk już dawno odpłynie.

No i kolejna sprawa trzeba coś wiedzieć na temat a nie z motyką na słońce się porywać bo .. taka moda na dzikie. No ale każdy nawet TY musi sobie zrobić priorytety i cele. Jak tego nie ma nie m NIC. Bez względu czy to ryby, praca czy rodzina. Ba nawet klepisko temu podlega.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
alegumis
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-18, 17:29   

Witam

adamn napisał/a:
No i kolejna sprawa trzeba coś wiedzieć na temat a nie z motyką na słońce się porywać bo .. taka moda na dzikie. No ale każdy nawet TY musi sobie zrobić priorytety i cele. Jak tego nie ma nie m NIC. Bez względu czy to ryby, praca czy rodzina. Ba nawet klepisko temu podlega.
Adam
______


Adam jeśli dobrze zrozumiałem twoją wypowiedź, to ja wcale nie mam i nigdy nie miałem zamiaru hodować dzikich dysków, nie to było moja intencją w tym temacie a dowiedzieć się jak dysk w naturze sobie radzi z robalami i odnieś to do dyska hodowlanego, który przez lata rozmnażania w akwariach jest inną rybą podobnie jak skalar typowo hodowlany, który na początku procesu jego adaptacji do warunków panujących w akwarium pewnie też sprawiał spore kłopoty a obecnie jest rybą, która zniesie sporo. Z Twojego wątku dowiedziałem się czym dysk się żywi w naturze i chciałem dowiedzieć się więcej. Może źle sprecyzowałem zagadnienie jeśli tak to przepraszam. Moim celem są zdrowe ryby i akwarium, które wraz z nimi cieszy oko moje i mojej rodziny, która jest moim priorytetem i wspiera mnie w tym temacie, ale nic na siłę. A, że jestem dopiero na początku swojej przygody z dyskami dlatego interesują mnie różne aspekty, wiedzy nigdy za dużo i staram się ją zgłębić na tym Forum, bo tu jest jej esencja i praktyka . Trzeba realnie oceniać swoje możliwości i stawiać poprzeczkę na odpowiednim poziomie, co staram się czynić.

Pozdrawiam
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7857
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-04-19, 11:24   

Co Ty przepraszasz za co? Napisałem ogólnie o rybach dzikich(dyskach i skalarach) i problemach. Dolicz sobie też wychowywanie potomstwa. Dysk pokarm na rodzicach a skalar won małe
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wersja do druku

Skocz do:  


     DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach     
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group :: c3s Theme © Zarron Media :: modified by Gilu & Vision
Edycja, modyfikacje i poprawki: TIserwis.pl







Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10